Przejdź do treści

Strona w języku angielskim

Organizacja paraolimpiady i integracja społeczna z Bonn

Wrzesień 2024 r.

Craig Spence (po lewej), dyrektor ds. marki i komunikacji w Międzynarodowym Komitecie Paraolimpijskim w Bonn podczas konferencji prasowej.

Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski zatrudnia około 135 osób z 50 krajów z siedzibą w Bonn - ciężko pracując nad integracją 1,3 miliarda osób niepełnosprawnych na świecie.

Wielu z nas oglądało paraolimpiadę w Paryżu. Igrzyska właśnie się zakończyły i przyniosły wszystkim wspaniałe, inspirujące i wzruszające chwile. Kilka dni temu rozmawialiśmy z Craigiem Spence, dyrektorem ds. marki i komunikacji w Międzynarodowym Komitecie Paraolimpijskim w Bonn.

Panie Spence, właśnie wrócił Pan z Paryża do Bonn. Jakie wrażenia wywiózł Pan osobiście z Igrzysk i miasta-gospodarza Paryża?

Jak powiedział nasz Prezydent podczas Ceremonii Zamknięcia, Paryż 2024 zorganizował największe Igrzyska Paraolimpijskie w historii. Zespół IPC wrócił do Bonn zachwycony i dumny z tego, co przyniosły Igrzyska po siedmiu latach ciężkiej pracy z Komitetem Organizacyjnym Paryż 2024 i MKOl.

Sport był na światowym poziomie, a dzięki najbardziej rozpowszechnionym mediom i transmisjom w historii, pomoże zmienić nastawienie do niepełnosprawności na całym świecie.

Igrzyska przyspieszyły również wysiłki na rzecz integracji w Paryżu i Francji, a rząd, miasto Paryż i regiony Ile-de-France ogłosiły ogromne wysiłki na rzecz poprawy dostępności. Ogłoszenie planów udostępnienia paryskiego metra w ciągu najbliższych 20 lat może być ostatecznym paraolimpijskim dziedzictwem Paryża 2024.

Jeśli chodzi o wskaźniki, igrzyska miały rekordową liczbę 169 startujących delegacji, więcej kobiet niż kiedykolwiek wcześniej, rekordową liczbę 2000 przedstawicieli prasy i transmisje do każdego kraju na świecie. Ponad 2,5 miliona widzów zapełniło obiekty, a szacunkowa łączna widownia telewizyjna wyniosła 4,25 miliarda widzów na całym świecie.

Niestety, dobre warunki dla sportowców paraolimpijskich nie są dostępne w wielu miejscach. Czy jesteś przekonany, że płomień entuzjazmu może zostać przeniesiony do krajów uczestniczących i jakie nadzieje wiążesz z Igrzyskami w Los Angeles w tym zakresie?

Ruch paraolimpijski od czasu pierwszych Igrzysk Paraolimpijskich w 1960 roku rozwija się wykładniczo, a w Paryżu rywalizowało więcej krajów niż kiedykolwiek wcześniej, a 85 delegacji zdobyło medale. Każdy kraj się rozwija i będzie miał silniejszą pozycję na LA28.

LA28 stanowi dla nas ogromną szansę. Profil ruchu paraolimpijskiego w USA jest znacznie mniejszy niż w Europie i mamy cztery lata, aby to zmienić. Posiadanie Hollywood na wyciągnięcie ręki daje nam również możliwość uczynienia przemysłu rozrywkowego bardziej inkluzywnym, co może potencjalnie doprowadzić do globalnej zmiany kulturowej w podejściu do niepełnosprawności.

Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski (IPC) ma swoją siedzibę w Bonn. Wydaje się po prostu niewyobrażalne, jak tak duże wydarzenie jak Paraolimpiada może być zaplanowane z wyprzedzeniem i przebiegać tak sprawnie. Jakie wątki łączą się tutaj i na czym skupia się Twoja praca w Bonn?

IPC zatrudnia w Bonn około 135 osób z 50 krajów. Osiągamy wiele przy niewielkich nakładach, ponieważ jesteśmy bardzo zaangażowani w wykorzystywanie sportu jako narzędzia wspierającego integrację 1,3 miliarda osób niepełnosprawnych na świecie.

Igrzyska Paraolimpijskie są trzecim największym wydarzeniem sportowym na świecie po Igrzyskach Olimpijskich i Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej Mężczyzn i jesteśmy dumni, że możemy nazywać Bonn naszym domem. Pracujemy nad Igrzyskami Paraolimpijskimi wraz z komitetami organizacyjnymi na długo przed faktycznym wydarzeniem; organizacja wydarzenia na taką skalę wymaga lat pracy.

Paryż 2024 był dla nas siedmioletnim projektem, a zespół już pracuje nad igrzyskami, które odbędą się w ciągu najbliższych 10 lat, począwszy od następnych Zimowych Igrzysk Paraolimpijskich w Mediolanie Cortina w 2026 r. Już teraz ściśle współpracujemy z LA28, Brisbane 2032, Niceą i francuskimi Alpami 2030 oraz Salt Lake City Utah 2034 - a nasze zaangażowanie pozostaje silne - aby organizować spektakularne wydarzenia sportowe, które tworzą bardziej integracyjny świat. Z każdą edycją igrzysk nasza pasja do realizacji tego celu jest coraz silniejsza.

Na domiar złego, właśnie przeprowadziliście się do nowej siedziby. Czy wpłynęło to na przygotowania - a może nawet je ułatwiło?

W kwietniu przenieśliśmy się do nowej siedziby nad Renem, co znacznie ułatwiło nam ostatnie przygotowania do Paryża 2024. Wcześniej nasi pracownicy byli rozproszeni w trzech budynkach, teraz wszyscy jesteśmy razem w jednym spektakularnym i w pełni dostępnym budynku, co znacznie ułatwia pracę zespołową. Jesteśmy bardzo wdzięczni za nieustające wsparcie ze strony miasta Bonn, kraju związkowego NRW i rządu federalnego.

IPC działa tutaj od wielu lat. W jakim stopniu Bonn, ze swoimi licznymi podmiotami, oferuje również synergię dla ruchu paraolimpijskiego?

Bonn jest bardzo międzynarodowym i dostępnym miastem, co sprawia, że nasi międzynarodowi pracownicy czują się tu jak w domu. Dzięki doskonałej infrastrukturze transportowej i dostępowi do kilku głównych lotnisk w ciągu godziny podróży, nasza praca jest o wiele łatwiejsza. Jesteśmy dumni, że od 1999 roku Bonn jest naszym domem.

Panie Spence, bardzo dziękujemy za poświęcony nam czas. Życzymy IPC dalszych sukcesów w jej wspaniałej pracy i z niecierpliwością czekamy na kolejne Igrzyska Paraolimpijskie!

Zapamiętaj i udostępnij

Wyjaśnienia i uwagi

Źródło zdjęć

  • Elizabeth Rajchart/IPC